Na wtorkowym posiedzeniu rząd zadecydował o podniesieniu płacy minimalnej w 2018 r. do poziomu 2100 zł na umowie o pracę i 13,70 zł brutto za godzinę na umowie zlecenie. To mniej, niż postuluje Solidarność. W ocenie związkowych ekspertów minimalne wynagrodzenie za pracę powinno wzrosnąć, co najmniej do 2160 zł.
W czerwcu br. rząd zaproponował podniesienie minimalnego wynagrodzenia w 2018 r. do 2080 zł, czyli o 80 zł, a minimalnej stawki godzinowej z 13 do 13,50 zł. Teraz stawka na umowie o pracę wzrosła o 100 zł. Zdaniem NSZZ „S” nominalny wzrost wynagrodzeń w gospodarce narodowej powinien być nie niższy niż 5,8 proc., natomiast wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej powinien być nie niższy niż 11,2 proc., a płaca minimalna powinna wzrosnąć o nie mniej niż 8 proc. Wzrost minimalnego wynagrodzenia o 8 proc. przybliża płacę minimalna w relacji do przeciętnego wynagrodzenia do pożądanego poziomu 50 proc. Obecnie to 47,2 proc.
Według ministerstwa w wyniku wzrostu płacy minimalnej zwiększą się wpływy do sektora finansów publicznych z tytułu podatku dochodowego oraz składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne i fundusze. W efekcie wzrostu płacy minimalnej wzrosną również dochody rozporządzalne gospodarstw domowych. W wariancie płacy minimalnej na poziomie 2100 zł, dochody pracowników i ich rodzin wzrosną o 1,1 mld zł netto – napisano w ocenie MPiPS
Tak naprawdę trudno oszacować, ilu Polaków za miesiąc pracy dostaje najniższą pensję. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że jest to około 1,3 mln osób, ale w swoich badaniach GUS nie bierze pod uwagę firm zatrudniających mniej niż 10 pracowników. A to głównie w małych przedsiębiorstwach zarobki są najniższe, co oznacza, że liczba osób z minimalnym wynagrodzeniem może być znacznie większa.
Obecnie minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 2 tys. zł brutto, czyli „na rękę” 1459 zł. Mimo systematycznego wzrostu, płaca minimalna w naszym kraju wciąż jest niższa, niż w większości państw tzw. starej Unii. W przeliczeniu na euro płaca minimalna w Polsce to ok. 470 euro, co stanowi mniej niż 25 proc. płacy minimalnej w Luksemburgu. Według danych Eurostatu – Europejskiego Urzędu Statystycznego, minimalne wynagrodzenie w tym kraju wynosi 1999 euro. Z kolei w Irlandii, Holandii, Belgii, Niemczech i we Francji płaca minimalna albo przekracza 1500 euro, albo zbliża się do tego poziomu. To oznacza, że Polak zatrudniony na minimalnej pensji dostaje mniej niż jedną trzecią tego, co mieszkaniec wyżej wymienionych państw. W zestawieniu Eurostatu nasz kraj zajął 14 miejsce na 21 państw Unii Europejskiej, wziętych pod uwagę w badaniu. Niższą od Polaków płacę minimalną mają Słowacy, Chorwaci, Czesi, Litwini, Łotysze, Rumunii oraz Bułgarzy. W ostatnim z tych państw najniższe wynagrodzenie za miesiąc pracy wnosi zaledwie ok. 235 euro.